Potrzebujesz:
3 szklanki mąki tortowej (+1 w zapasie)
7g drożdży suchych
2 łyżki masła
ćwierć szklanki mleka
3/4 szklanki ciepłej wody
2 płaskie łyżeczki cukru
1 płaska łyżeczka soli
2 średnie cebule
oliwa z oliwek
Do posmarowania:
1 jajko
1 łyżka mleka
Przygotowanie:
Cebulę obrać i pokroić w drobniutką kosteczkę. Na patelni rozgrzać oliwę i na małym ogniu zezłocić cebulkę. Wyłączyć gaz.
W małej misce wymieszać mleko, wodę, sól, cukier i roztopione masło.
Mąkę przesiać do dużej miski i wymieszać z drożdżami. Dodać do niej zawartość małej miski i wyrobić ciasto. Można dodać jeszcze mąki, jeśli za bardzo będzie się lepiło. Ciasto przykryć i odstawić na godzinę do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Na blasze rozłożyć papier do pieczenia. Ciasto zagnieść i formować bułeczki. Układać na papierze w sporych odstępach. Z podanych składników mi wyszło 9 bułeczek.
Przykryć i odstawić jeszcze na pół godziny. W tym czasie nagrzać piekarnik do 200 stopni.
Bułeczki posmarować jajkiem rozbełtatym z łyżką mleka. piec 20 minut.
Smacznego!
Przepis oryginalny - ja dodałam jeszcze więcej cebulki, a następnym razem dodatkowo zwiększę jej ilość :))
wyśmienite bułeczki, na pewno je wypróbuję :), dam znać :), pozdrawiam ! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyrosły :) Aniu zazdroszczę Ci kolacji:)
OdpowiedzUsuńCebulowe bułeczki pyszne są :)
OdpowiedzUsuńTeż za to lubię bloga - motywuje mnie do szukania i doskonalenia umiejętności :)