Przepisów na biszkopt wypróbowałam już mnóstwo i za każdym razem sobie obiecuję, że nie będzie więcej eksperymentów, bo przecież mam już wystarczająco dobrych receptur. Ten przepis skusił mnie dodatkiem mleka z kawą. Muszę powiedzieć, że to jeden z lepszych biszkoptów. Juz w godzinę po upieczeniu odkroiłam nożem wierzch ciasta i wyszedł mi idealny wręcz "naleśnik" który był wilgotny i nic a nic się nie rozwalał. Chyba byłabym w stanie przekroić ten biszkopt na 4 części, chociaż krojenie biszkoptu to moja pięta achillesowa! Znakomity przepis.
Krem krówkowy nie jest za słodki - dla mnie całość idealnie skomponowana. Wilgotny biszkopt i delikatna, nie za słodka krówkowa pianka. Całość zwienczona bardzo gęstym sosem z białej czekolady, który osładza nam kompozycję.Po przekrojeniu gęstymi kroplami spływa z ciasta bardzo wolno, co mnie osobiście bardzo się podoba. Ciasto warte wypróbowania!
Potrzebujesz:
Na biszkopt:
- 4 jaja
- 3/4 szklanki drobnego cukru
- 2 i pół szklanki mąki pszennej tortowej (przesiać)
- 1 łyżeczkę kawy rozpuszczalnej
- 1 szklankę mleka
- 1 łyżkę octu
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/3 szklanki oleju
Do nasączenia biszkoptu:
- 150 ml mleka
- 1 czubata łyżka kakao
- 1 czubata łyżka cukru
- 50 ml likieru orzechowego (opcjonalnie)
Przygotowanie ciasta:
- Jajka ubijamy z cukrem aż podwoją swoją objętość.
- Dodajemy olej i sodę oczyszczoną. Dalej miksujemy już na wolnych obrotach.
- Małymi partiami dodajemy mąkę.
- Dolewamy ocet
- Dodajemy kawę rozpuszczoną w mleku (może być zimne, wystarczy porządnie wymieszać)
- Dno tortownicy smarujemy masłem. Wylewamy ciasto. Pieczemy w 180 stopniach około 30 minut (do suchego patyczka). Studzimy.
- Po wystudzeniu ścinamy wierzch biszkoptu, żeby wyrównać ciasto. Ja ten wierzch zjadłam z konfiturą - pyyycha!
- Szykujemy poncz: podgrzewamy mleko z kakao i cukrem aż do dokładnego połączenia składników. Gdy wystygnie dodajemy alkohol. Ponczujemy ciasto powstałą miksturą (nie wypijcie, chociaż wiem, że korci :))
Na krem:
- 600 ml jogurtu naturalnego greckiego
- 1 puszka (400g) masy krówkowej
- 350 ml śmietany 36%
- 1 łyżka kakao
- 1/3 szklanki cukru trzcinowego
- 3 łyżki żelatyny rozpuszczone w odrobinie wrzątku
Przygotowanie:
- śmietankę ubijamy na sztywno
- Rozpuszczamy i studzimy żelatynę.
- Miksujemy razem masę krówkową, jogurt, kakao i cukier.
- Gdy żelatyna jest płynna ale chłodna dodajemy do niej łyżkę masy i dokładnie mieszamy. Przelewamy z powrotem do kremu.*
- Dodajemy kremówkę i delikatnie mieszamy do połączenia składników.
- Wylewamy na nasączony biszkopt i wstawiamy do lodówki pod przykryciem do stężenia (kilka godzin.
Na polewę:
- 50g masła
- 50 ml śmietanki 36%
- 100 g białej czekolady
- 1 łyżeczka miodu
Przygotowanie:
Składniki rozpuszczamy w kąpieli wodnej ciągle mieszając. Wylewamy na stężałą masę. Wsadzamy do lodówki. Gdy będzie całkiem zimna dowolnie dekorujemy ciasto - u mnie dziś draże kakaowe. Można też użyć świeżych owoców lub tego, co Wam do głowy przyjdzie.
Smacznego!
* Jeżeli wlejemy ciepłą żelatynę do zimnego kremu to najpewniej ciasto wyląduje w śmietniku. Żelatyna zastygnie przed połączeniem z innymi składnikami i utworzy grudki w kremie. Sam krem natomiast nam nie zastygnie wcale. Dlatego postępujemy stopniowo, ochładzając powoli żelatynę odrobiną kremu. W ten sposób unikniemy przykrych niespodzianek. Tego wyjasnienia zabrakło mi w oryginalnym przepisie, bo niedoświadczona osoba postępując według oryginalnych instrukcji ciasto raczej na pewno by zepsuła.
Pianka i polewa bardzo smaczne. Biszkopt nas nie powalił. Konsystencja jak dla mnie gumowata
OdpowiedzUsuńBardziej wilgotny będzie ten biszkopt : http://tosmakuje.blogspot.com/2014/07/letnie-ciasto-z-galaretka-na-upa.html
UsuńPolecam na przyszłość, cieszę się że chociaż pół ciasta smakowało :)