Nie wiem jak Wam, ale mi w takie upały zupełnie nie chce się jeść. A przecież trzeba, szczególnie śniadanie. Upał nie upał, cały dzień ta sama praca, co i na wiosnę - nie wolno jej na czczo wykonywać.
Skoro jeść nie chcę, a muszę - omijam to prostym sposobem. Swoje śniadanie wypijam. Pyyycha!
Potrzebujesz:
1 banana
1 szklankę zimnego mleka
2 łyżeczki czekoladowego cappuccino lub 4 łyżeczki kakao "puchatek"
Przygotowanie:
Banana zmiksuj z połową mleka i dodaj cappuccino. Znów dokładnie zmiksuj.
Napój przelej do szklanki i cienkim strumieniem wlej pozostałe mleko (to tylko dla efektu wizualnego, równie dobrze możesz je zmiksować od razu:)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz :)