Od dłuższego czasu przymierzałam się do zrobienia domowych kostek. Czemu o tym w ogóle pomyślałam? Ach... wystarczy przeczytać skład kostek ze sklepu i od razu mi się ich odechciewa.
Wiem, że w większości produktów gotowych jest sporo chemii. Nie jestem w stanie robić wszystkiego sama - od pieczywa przez przyprawy do serów, mięs itd. - we wszystkim "ulepszacze" i nikt tak na prawdę nie wie jak to działa na nasze zdrowie. Tymczasem coraz więcej dzieci z alergiami, nowotwory, świństwa mają się coraz lepiej...
Jeśli mogę zrezygnować z jakiejś chemii to chcę spróbować to zrobić. Spróbowałam i jestem ogromnie zadowolona. Mam 12 kostek warzywnych w zamrażarce i wiem, co zawierają. Ugotowałam już na jednej kapuśniak (przepis później) i wyszedł idealny.
godzina pracy na 12 zup - w zamian mam lepsze kostki, niż sklepowe i wiem, co jem.
Nie wiem jak Wy, ale ja zostaję przy tych kostkach.
Potrzebujesz:
2 duże marchewki
1 duża pietruszka
1 średni seler
1 por (jasno zielona część)
1 pęczek pietruszki
1 pęczek lubczyku
4-5 ząbków czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
1 duża cebula
Przyprawy:
12 czubatych łyżeczek soli
2 czubate łyżki kurkumy
2 płaskie łyżki czarnego pieprzu mielonego
1 płaska łyżka ostrej papryki
2 czubate łyżki słodkiej papryki
2 -3 czubate łyżki majeranku
Przygotowanie:
Warzywa i czosnek obrać i zmielić w maszynce. Dodać drobniuteńko posiekaną zieleninę i oliwę z oliwek. Dodać przyprawy i bardzo dokładnie wymieszać. Przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki do przegryzienia na kilka godzin. Po tym czasie poporcjować - ja podzieliłam na 12 części i zawinęłam w folię spożywczą. Kostki wsadzamy do zamrażarki. Gotowe!
Uwagi:
Przypraw jest bardzo dużo ale miejcie na względzie, że ta kostka ląduje w 3l wody potem, więc wszystko się rozejdzie :)
Nie używajcie więcej oliwy niż w przepisie, bo kostki się nie zamrożą!
Inspiracja tutaj, pozmieniałam sporo i oszczędziłam trochę niepotrzebnej roboty, takiej jak obgotowanie warzyw. Kompletnie nie widzę celu takiego działania.
Smacznego!
ale gotuje wcześniej te warzywa czy nie i w jakiej maszynce je miele..??
OdpowiedzUsuńWarzywa mielimy surowe - w zwykłej maszynce do mielenia mięsa
Usuńok dzięki śliczne
OdpowiedzUsuńa jak duze te kostki mają być? :) czy np moge je zrobić w pojemniku po kostkach lodu czy lepiej takie większe pakuneczki?
OdpowiedzUsuńA to już wedle uznania - kształt czy rozmiar na smak nie wpłyną :) Najwyżej zamiast do potrawy dodać 1 duży pakuneczek dodasz kilka kostek. Chociaż nie wiem czy one będą chciały zgrabnie wychodzić z pojemnika na kostki, nigdy nie sprawdzałam. Chyba na wszelki wypadek pozostałabym przy folii spożywczej
UsuńZ takich silikonowych pojemniczków na lód na pewno sprawnie wyskoczą.
UsuńW poszukiwaniu jakiegoś innego przepisu trafiłam na Twój blog i pewnie będę trafiać tu częściej! Bardzo fajne i smaczne pomysły :)
Pozdrawiam!
Bardzo sie cieszę, że blog się podoba :)
UsuńPozdrawiam
mozna pominac bądź zmniejszyc ilość soli? Nie lubie słonego a taka ilosc to dla mnie duzo za duzo
OdpowiedzUsuńOczywiście można dodać mniej soli, to kwestia gustu. Ja również nie solę dużo - tutaj wychodzi 12 kostek czyli 1 łyżeczka soli na 1 garnek zupy. Najlepiej zastanowić się ile soli zwykle daje się na taką ilość zupy i pomnożyć przez 12
UsuńDzien dobry, czy kurkuma jest konieczna i jak w zasadzie wplywa na smak pozniejszych zup? To samo.pytanie mam do papryki w proszku. Jakos do tej pory nie dodawalam.takich przypraw do zupy dlatego ciekawi mnie ich wplyw na jakosc dania. No do rosolu? :) a może te przyprawy pelnia tez role spoiwa ktore te wszystkie warzywa skleja w jedna calosc? Pozdrawiam serdecznie. Super ze sa takie blogi
OdpowiedzUsuńKurkumy w smaku rosołu raczej samej w sobie nie czuć. Ona nadaje kolor, ale w pewnym sensie smak również. Przecież rosół to jedna wielka mieszanka różnych smaków. Z samego mięsa to nie rosół, z samych warzyw też nie, z samych przypraw tym bardziej. Ziarnko do ziarnka i zbiera się smak. Kurkuma i lubczyk są wazne dla tego efektu końcowego i zbilansowanego, pełnego smaku rosołu.
UsuńJeśli chodzi o papryki, to nie ma konieczności ich dodawania do kostek. Dla mnie to wygodniejsze, bo potem już nie muszę chodzić i myśleć co by tu jeszcze dosypać, i szukać :) takie kostki używam do dań na szybko, by je dosmaczyć raz dwa w zdrowy sposób. Do rosołu raczej nie używam, dlatego u mnie są papryki w proszku :)
Czy można pominąć lub czymś zastąpić lubczyk? Nie mam dostępu do świeżego..
OdpowiedzUsuńNajlepiej pominąć :) Inne zioła nie do każdej zupy będą pasowały. Lubczyk najbardziej uniwersalny jest, przynajmniej w mojej opinii :))
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź, skoro można pominąć to biorę się do roboty :)
UsuńW poniedziałek też robię, bo szybko mi znikają z zamrażarki :)
UsuńPozdrawiam!