Polska jesień jest wręcz powalająco piękna. Wszystkie te kolory sprawiają, że kompletnie zapominam o tym, że wypadałoby coś zjeść. Pakuje kanapki z tym, co pod ręką i jadę... gdzie mnie poniesie. Potraficie poznać gdzie mnie wyniosło? Dajcie znać, jeśli poznajecie te miejsca :)
PS. Wybaczcie pierwszy post niekulinarny, ale nie samymi garnkami człowiek żyje :D
i jak, poznajecie te miejsca? :) Jeśli ktoś odgadnie wszystkie będę pełna podziwu :)
Pozdrawiam i życzę słonecznej, pięknej i długiej jesieni!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz :)