Dziś nie mam dla
Was przepisu. Mam za to parę słów do powiedzenia, które są zarówno dobrą radą,
jak i gorącą prośbą.
Nie dotykajcie
jedzenia w sklepach! Ja wiem i rozumiem, że każdy uważa się za osobę dbającą o
czystość. Wybitnie nas złoszczą zarzuty, że nie dbamy o higienę. Wręcz
oburzają! Tyle, że w sklepie kompletnie niema znaczenia, że rano przez godzinę
szorowaliście się w wannie. Niema znaczenia, że przed wyjściem z domu wymyliście
ręce w mydle antybakteryjnym. Wszystko to trafia szlag w momencie dotknięcia rączki
sklepowego wózka czy koszyka. Odkąd muśniecie ją palcem Wasze ręce są brudne!
Kto przed Wami
tego koszyka dotykał? Czy mył ręce po skorzystaniu z WC? (na pewno nie wszyscy
to robią! Wystarczy sobie postać przy umywalkach w supermarkecie i zobaczyć jak
wiele osób wychodzi z WC i nie podchodzi do umywalek!)
Ile zakatarzonych
osób ocierało nos palcami a potem brało w tę rękę Wasz koszyk?
Jak widzę osobę,
która maca żywność tą samą ręką, którą dotykała koszyka i zwracam uwagę to
zawsze jest pełne oburzenie. No bo jak mogę sugerować komuś, że brudzi żywność
palcami? „Ależ ci młodzi ludzie niewychowani teraz, widziała pani?” – tak sobie
o mnie dwie starsze panie rozmawiały na głos… a potem wróciły do domów i
najadły się bułek z nie wiadomo jakimi pysznymi dodatkami serwowanym przez
innych klientów sklepu.
Kiedyś była
zasada: obmacałeś – musisz kupić. Sam sobie to jedz potem! To była świetna
zasada.
Moja prośba:
- nigdy nie dotykajcie żywności w sklepie, bo będąc w nim nigdy nie macie czystych rąk!
- Zwracajcie uwagę ludziom, którzy dotykają żywności. Możecie też zwrócić uwagę obsłudze sklepu.
- Nie kupujcie w sklepach, gdzie obsługa pozwala ludziom na dotykanie żywności. Ja warzywa kupuję na bazarze, gdzie towar podaje sprzedawczyni.
- Nigdy nie wkładajcie do koszyka niezabezpieczonej żywności. Czasem widzę że naklejkę z kodem osoby naklejają np. bezpośrednio na paprykę, a potem wsadzają ją do koszyka bez siateczki. Przecież koszyki są stawiane na ziemi a potem wkładane jeden w drugi! Dno koszyka to mieszanina zarazków i brudu z podłogi! Chleb włożony luzem do koszyka to już kompletny absurd!
Mam nadzieję że
ta wypowiedź zmieni postępowanie chociaż jednej osoby. Jeśli tak, to było warto
ją zamieścić.
Pozdrawiam,
miłego weekendu!
Edit: No to się rozszalało piekło :)
Ja rozumiem, że każdy ma prawo mieć własne zdanie, ale większość komentarzy nie mogę publikować, bo są obraźliwe. Wyzywanie ludzi od brudasów (strona 1) czy paranoików (strona 2) nic nie zmieni w nastawieniu kogokolwiek. Dlatego dyskusję ucinam i usuwam wszystkie komentarze niezależnie od tego, kto jakie miał zdanie.
Post to moja wypowiedź i prośba. To blog a nie forum dyskusyjne :)
Pozdrawiam
Edit: No to się rozszalało piekło :)
Ja rozumiem, że każdy ma prawo mieć własne zdanie, ale większość komentarzy nie mogę publikować, bo są obraźliwe. Wyzywanie ludzi od brudasów (strona 1) czy paranoików (strona 2) nic nie zmieni w nastawieniu kogokolwiek. Dlatego dyskusję ucinam i usuwam wszystkie komentarze niezależnie od tego, kto jakie miał zdanie.
Post to moja wypowiedź i prośba. To blog a nie forum dyskusyjne :)
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz :)