Ten gulasz wołowy wcale nie jest trudny w przygotowaniu a na pewno zachwyci miłośników takich potraw. Ja podałam go z kaszą ale można wybrać swój ulubiony dodatek: kopytka, placki ziemniaczane czy pęczak. A mój mąż chciał z ryżem to dostał z ryżem. Dla mnie obowiązkowo kasza :)
- 0,7 kg udźca wołowego
- 2 średnie pomidory
- 1 dużą cebulę
- 7-8 suszonych podgrzybków
- 1 łyżkę grzybowego sosu sojowego
- 3 łyżki pikantnego ketchupu
- 50g masła
- 2,5-3,5 szklanki wody
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- czubata łyżeczka papryki słodkiej
- płaska łyżeczka papryki ostrej
- 2 ząbki czosnku
- 2 liście laurowe
- 1 płaska łyżeczka soli
- świeżo mielony pieprz kolorowy
Przygotowanie:
- Mięso oczyścić z błon i pokroić w sporą kostkę
- pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w kostkę.
- Cebulę obrać i pokroić w kostkę
- W garnku roztopić masło. Wrzucić mięso i obsmażyć na mocnym ogniu często mieszając. Dodać cebulkę, paprykę słodką i ostrą i przeciśnięty czosnek. Smażyć koło 3 minut. Dodać pomidory i posmażyć jeszcze 3 minuty.
- Ogień zmniejszyć na minimum. Dolać 2,5 szklanki wody.
- Do garnka dodajemy liście laurowe, pokruszone grzyby, sos sojowy i ketchup. Doprawiamy solą i pieprzem. przykrywamy i na małym ogniu dusimy do miękkości (u mnie około 1,5h). Może zaistnieć potrzeba dolania wody, trzeba pilnować (to zależy od przykrywki).
- Gdy mięso jest miękkie wyjmujemy liście i zagęszczamy łyżeczką mąki ziemniaczanej rozrobioną w 1/5 szklanki zimnej wody.
Smacznego!
Przepis pochodzi z bloga Danusi, zmodyfikowałam do swoich potrzeb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz :)